środa, 29 września 2010

Coś...

Już niedługo zaczynam nowy etap w życiu... Wyprowadzka z domu na swoje...Nie sama, z mężczyzną mojego życia. Zaczynam żyć sama i dla siebie, no i dla niego. Co najciekawsze...?Wcale się nie boję i jest mi dobrze. Chce wszystkiego nowego. Co dalej... ?
Wiem jedno...moje "ja" się nie zmieni.. pozostanę tą samą, niezwykłą K.


http://www.youtube.com/watch?v=iAHqVGMVcWw&feature=player_embedded

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz