Wczorajszy dzien minął niesamowicie szybko...imieniny mojego M, mała kawka po pracy z czymś słodkim, mały prezent i duży całus... reszta w sobotę ... [!]
Coraz bliżej do naszej przeprowadzki... Jeszcze trochę i coś nowego się zacznie... Czy się sprawdzimy?Czy ja się sprawdzę..?Oby... Czas przyniesie odpowiedź... (przed chwila dzwonił jeden z majstrów żeby podskoczyć wybrać listwy, wybrałam... ;) ) Wracam do pracy... Nie chce mi sie okrutnie...
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz